Ciepło
Należy zwracać uwagę, aby
nie klaść bezposrednio na wzmacniaczu i innych ciepłych miejscach
płyt, szczególnie vinili, może to spowodować ich odkształcenie.
Ponadto zatkanie otworów wentylacyjnych w końcówce, może doprowadzić
do jej "zgonu". Uważać należy także na źródła swiatła, szczególnie
typu "SPOT", jego bliskość powoduje podwyższenie temperatury, na
które szczególnie uczulone są czarne płyty.
Trunki
Wszystkie trunki i napoje trzymane na
konsolecie, zawsze przestawiaj jak najdalej od sprzętu i płyt!
Doświadczenie setek DJ'ów mówi, że zawsze, jest to tylko kwestią
czasu, kiedy Ty sam albo goście na konsolecie je rozleją. Taki potok
może spowodować katastrofę, w taki sposób zakończysz imprezę, bo
sprzęt po zalaniu zazwyczaj przestaje działać.
Prąd
Czasem zdarza się, że na imprezie nagle
zaczyna brakować prądu w gniazdkach. Najpierw możesz sprawdzić, czy
coś się czasem nie przepaliło. Często jednak jest tak, że działa
tylko światło. Do ratunku potrzebny jest nam wtedy próbnik, minimum
dwa przedłużacze i coś izolującego na ręce. Rozkręca się włącznik
światła (dowolnego byleby działało). Wkręca się tam przewód
przedłużacza (po wcześniejszym odkręceniu końcówek). Następnie drugi
przedłużacz wkłada się do gniazdka i do jego końca przykręca się
napięcie z włącznika swiatła. Powinno wszystko działać. Przydałoby
się jeszcze to wszystko pozaklejać tasmą izolacyjną. I jak wszystko
dobrze się zrobi, to powinno obejść się bez ofiar, a sprzęt będzie
działał to momentu, gdy jakiś "geniusz" nie wpadnie na pomysł
wyłączenia swiatła.
Pogłos na sali
To wielka zmora,
miksowanie w takich warunkach to prawdziwa męka, nie mówiąc już o
próbach samplowania itd. Jesli DJ'ka lub miejsce, w którym stoimy
nie jest wyposażone w odsłuchy, to mamy w zasadzie dwa wyjscia.
Wszystkie miksy wykonujemy na słuchawkach, ale ogranicza nam to
kontakt z salą i panowanie nad poziomem poszczególnych sygnałów z
miksera, należy o tym pamiętać, aby ludzie nagle nie ogłuchli albo
nie zaczęli sobie zadawać pytania, co tak nagle przycichło. Druga
metoda to eksperymentalne (w przypadku odtwarzaczy cd) przesunięcie
punktu CUE o kilka lub kilkanaście setnych w stosunku do właściwego
ustawienia tj. dokładnie o taką wartość ile wynosi opóźnienie na
sali. Wtedy zawsze po ustawieniu CUE wiemy, że musimy dodać np. 0.10
sec. do prawidłowego ustawienia i utwór wejdzie nam w beat.
Mikrofon nie działa
Jeśli padł nam mikrofon, albo
spadł i trafił go szlag lub nie wzięliśmy go ze sobą, a właśnie
trzeba go użyć, jest na to sposób. Można wykorzystać do tego celu
słuchawki, wystarczy przepiąć je z gniazda słuchawkowego do
mikrofonowego i mamy mikrofon, co prawda marnej jakości, ale zawsze.
Natomiast nie polecam przerabiać mikrofonu na słuchawkę, nie
będziesz wtedy miał ani jednego, ani drugiego. Zamiast słuchawek
można także użyć głosników albo małej
kolumienki.
Mixer
Co zrobić gdy się zepsuł nasz
mixer? To prawdziwa katastrofa, grać z jednego źródła. Jest jednak
kilka rozwiązań, pomocnym okaże się wzmacniacz. W zależności jaką
końcówką dysponujemy możemy się pokusić o kilka rozwiązań. 1.)
Jeśli posiadasz wzmacniacz z możliwoscią przełączania źródła sygnału
(tak jak to jest w domowych wzmacniaczach, cd, tape, aux, itd.)
podłączasz 1CD pod np. TAPE, a drugi pod CD i pstrykając
przełącznikami masz zawsze jakąś alternatywne działania. 2.)
Jeśli mamy dwa wzmacniacze i do tego z regulacją poziomu
wyjściowego, to mamy prawie mikser. Jeden CD podłączamy do jednego
wzmacniacz, a drugi do drugiego, mamy problem z głowy. Należy
pamiętać o przepięciu kolumn, zazwyczaj jeden wzmacniacz obsługuje
satelity, a drugi subbass, więc trzeba tak przełączyć kanały abyśmy
mieli pełne pasmo na obu kanałach. 3.) Jeżeli mamy do dyspozycji
wzmacniacz wyposażony w potencjometr "Balance", to 1CD lub inne
źródło podłączamy do lewego kanału np. AUX, a drugie źródło do
prawego kanału AUX. Teraz balance działa analogicznie jak fader w
mikserze. Pozostaje tylko problem kolumn, raz bedzie nam grała lewa,
a raz prawa strona. Najlepiej jeśli mamy możliwość przemiescić
paczki w jedno miejsce. Wtedy nikt nic nie zauważy. 4.) To
sposób tylko dla odtwarzaczy CD z wyjsciem słuchawkowym z
regulowanym poziomem wyjściowym dla słuchawek. Spinamy na żywioł L
kanał CD1 do L kanał Cd2, analogicznie kanał prawy i masę. Następnie
podłączamy to do końcówki i regulując natężenie dźwięku
potencjometrami słuchawkowymi mamy pseudo mikser. Ten sposób może
czasami nie działać, w zależności od zastosowanego wzmacniacza
słuchawkowego. Przy takich konfiguracjach raczej sobie na
poszalejesz, ale zawsze to lepsze od upadku imprezy.
Ponadto
3 sposób jest też niezłym rozwiązaniem dla tych którzy mają trochę
sprzętu w domu, a nie stać ich na mikser, zawsze można się w ten
sposób pobawić i poeksperymentować. Niestety o prawdziwym graniu nie
ma mowy w takich sytuacjach.
|